Społeczność Zespołu Szkół nr 1 w Puławach pamięta o zmarłych pedagogach. Uczniowie wraz z nauczycielami przygotowują stroiki, które trafią na kilkadziesiąt grobów na wszystkich puławskich nekropoliach.
– Pamięć o tych zasłużonych osobach jest naszym obowiązkiem – mówi dyrektor placówki Robert Och. – Przede wszystkim odwiedzamy grób Anny Renet-Jursz, czyli założycielki naszej szkoły. Ponieważ już tutaj rodziny nie ma w Puławach, w związku z tym porządkujemy go – nawet kilka lat temu go wyremontowaliśmy i to jest ten pierwszy grób, od którego zawsze zaczynamy rozwożenie i zapalenie zniczy. Wiele osób zasłużonych dla miasta Puławy odchodzi powoli w niepamięć, w zapomnienie i właśnie takie szerokie akcje, które angażują wiele środowisk, powodują to, że te osoby są przypominane i jest to okazja do powiedzenia kim byli, co zrobili i dlaczego trzeba o nich pamiętać.
Społeczność puławskiej placówki co roku odwiedza ponad 40 grobów na puławskich cmentarzach.
ŁuG / opr. GRa
Fot. archiwum