W Sejmie dyskutowano na temat zmian granic administracyjnych miasta Chełm kosztem gminy Chełm. O procedurę w tej sprawie wiceministra spraw wewnętrznych i administracji pytali posłowie Jan Łopata i Jarosław Rzepa z Koalicji Polskiej.
– Teraz jest czas na konsultacje i opinie rad gminy oraz miasta. Bez tego nie można zakończyć procesu, który się rozpoczął. Zachęcam również, żeby obie strony usiadły i porozmawiały. Często sprawy, które na początku budziły wiele emocji, później udało się uspokoić. Zawsze warto próbować – podkreślał w swoim wystąpieniu wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.
Szefernaker zaapelował do władz gminy i miasta o porozumienie. Dodał, że w przypadku braku porozumienia taki dialog przeprowadzić może wojewoda lub marszałek województwa.
CZYTAJ: Spór ws. poszerzenia granic Chełma. Mieszkańcy gminy protestowali w Lublinie [FILM i ZDJĘCIA]
Procedura zmierzająca do przyłączenia ośmiu sołectw do Chełma już się rozpoczęła. Prezydent miasta Jakub Banaszek napisał do wojewody pismo z prośbą o wszczęcie procedury zmiany granic miasta ze względu na brak terenów inwestycyjnych. Wojewoda przekazał sprawę do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
POSŁUCHAJ REPORTAŻU DOMINIKA GILA „MIASTO CZY WIEŚ”
W drugiej połowie września MSWiA wystąpiło do zainteresowanych jednostek samorządu terytorialnego o przedstawienie opinii poprzedzonych konsultacjami społecznymi z mieszkańcami. Teraz obie strony mają 3 miesiące na przeprowadzenie konsultacji i wydanie opinii. – Zgodnie z procedurą, którą daje ustawa, konsultacje w tej chwili powinny być realizowane. Bez przeprowadzenia konsultacji nie ma możliwości zakończenia tego procesu – wyjaśnił Szefernaker.
Dopiero po rozmowach i analizach decyzję o ewentualnej zmianie przebiegu granicy będzie mógł podjąć rząd. – Rada Ministrów, po wyważeniu wszystkich aspektów tej sprawy, ostatecznie zdecyduje odnośnie proponowanej zmiany granic pomiędzy miastem Chełm i gminą Chełm – powiedział Szefernaker.
Jeśli pozytywnie rozpatrzy wniosek o zmianę granic, miasto Chełm powiększy się dwukrotnie, a gmina straci – według swoich szacunków – 50 procent przychodów.
Przeciwko przyłączeniu protestują władze i mieszkańcy gminy Chełm.
Chełm chce poszerzyć granice o sołectwa Koza-Gotówka, Nowiny, Okszów i Okszów-Kolonia, a także Pokrówka, Srebrzyszcze, Żółtańce-Kolonia i Depułtycze Królewskie. Prezydent Chełma, Jakub Banaszek tłumaczy, że miasto nie posiada obszarów inwestycyjnych, nawet znajdujących się w rękach prywatnych. A poszerzając granice miasta, chce rozwijać cały region. Jego zdaniem polepszy to sytuację mieszkańców i miasta, i gminy Chełm.
CZYTAJ: Jakub Banaszek o poszerzeniu granic Chełma: chcielibyśmy, żeby w październiku odbyły się konsultacje
RyK / PAP / opr. ToMa
Fot. @KancelariaSejmu