Około 40 zgłoszeń związanych z silnymi wiatrami otrzymali strażacy z naszego regionu. To głównie połamane gałęzie. – Najwięcej zgłoszeń dotyczy okolic Lublina – informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Większość interwencji dotyczyła połamanych gałęzi.
W całym kraju strażacy interweniowali ponad 7,5 tys. razy w związku z wichurami, które przechodzą nad Polską. Najwięcej interwencji miało miejsce w województwach: dolnośląskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim.
W Polsce odnotowano cztery ofiary śmiertelne wichur, wszystkie w województwie dolnośląskim. W miejscowości Rusko w powiecie świdnickim w wyniku silnego podmuchu wiatru auto dostawcze zostało zepchnięte z drogi i dachowało; zginęła jedna osoba. Kolejna osoba zginęła w miejscowości Siechnice w powiecie wrocławskim, gdy zawaliła się na nią ściana budowanego domu; dwie osoby zginęły we Wrocławiu po tym, jak drzewo przewróciło się na samochód osobowy.
Według informacji Państwowej Straży Pożarnej 13 osób zostało rannych, w tym czterech ratowników.
Wichury pozbawiły dostępu do prądu ponad 100 tysięcy mieszkańców Dolnego Śląska.
W zachodniej i północnej części Polski przewrócone na tory drzewa zahamowały ruch pociągów. Z informacji przekazanych przez PKP PLK S.A. służby cały czas pracują nad przywróceniem ruchu pociągów i usuwają drzewa z torów. Służby techniczne interweniowały w związku z tym już ponad 200 razy.
– Sytuacja na torach zmienia się. Przywrócono ruch na trasie Piła – Bydgoszcz, Wrocław – Rudna Gwizdanów, Szczecin – Kostrzyn. Zmiany w komunikacji nadal występują na trasach Węgliniec – Jelenia Góra, Jelenia Góra – Wałbrzych, Szklarska Poręba – Jelenia Góra, Legnica – Rudna Gwizdanów, Szczecin – Reptowo, Piła – Poznań, Poznań – Zbąszynek, Słupsk – Lębork, Nysa – Brzeg – poinformował Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
ElKa / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Tomasz Waszczuk