Posprzątali cmentarze i zapalili znicze na zapomnianych nagrobkach Polaków na Ukrainie – zakończyła się tegoroczna akcja „Wołyńskie Światełko Pamięci”. Grupa ośmiu wolontariuszy wróciła zza wschodniej granicy, gdzie przez 4 dni pracowali na różnych nekropoliach.
– Tym razem odwiedziliśmy przede wszystkim rejon brzeżański – mówi prezes Stowarzyszenia Wołyński Rajd Motocyklowy Henryk Kozak. – Tam porządkowaliśmy cmentarz w Kuropatnikach – to było nasze główne zadanie – ale odwiedziliśmy też wiele innych cmentarzy, gdzie spoczywają nasi rodacy. Była to m.in. Wolica, gdzie w 1944 roku z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło bardzo wielu naszych rodaków. Tam opiekowała się cmentarzem jedna starsza pani, ale już wiemy na pewno, że musimy tam pojechać.
Akcja „Wołyńskie Światełko Pamięci” została zorganizowana już po raz szósty.
ŁuG / opr. GRa