Miał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów – policja zatrzymała go, gdy jechał samochodem mając ponad 2,5 promila alkoholu.
Na trasie wojewódzkiej w miejscowości Przewłoka funkcjonariusze zauważyli renault, które jadąc z niewielką prędkością tamowało ruch. Samochodem kierował pijany 29-latek z powiatu łęczyńskiego. Jak tłumaczył policjantom, pokłócił się ze swoją partnerką i wracał, żeby się pogodzić.
Kodeks karny przewiduje, że kierowca-recydywista może spędzić w więzieniu nawet 5 lat i zapłacić co najmniej 10 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Jak podaje NIK, rośnie udział kierowców znajdujących się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem alkoholu podczas drogowych kontroli. W 2017 r. nietrzeźwa była jedna na 160 skontrolowanych osób, 3 lata później – już jedna na 70. W 2020 r. kierujący będący pod działaniem alkoholu spowodowali 1 656 wypadków, w których zginęło 216 osób.
TSpi / opr. GRa
Fot. archiwum