27-letni Mariusz S. usłyszał zarzut zabójstwa 65-latka, którego zwłoki znaleziono w niedzielę (10.10) w mieszkaniu w Lublinie – poinformował prok. Jarosław Warszawski. Sąd zadecydował o aresztowaniu podejrzanego.
We wtorek szef Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ Jarosław Warszawski poinformował o postawieniu zarzutów 27-letniemu Mariuszowi S. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo 65-latka, którego zwłoki znaleziono w niedzielę w mieszkaniu przy ul. Bazylianówka w Lublinie.
CZYTAJ: Zwłoki na Bazylianówce. Policja podejrzewa zabójstwo
– Działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia Z.H. wielokrotnie zadał mu uderzenia dotychczas nieustalonym narzędziem w okolice twarzoczaszki – powiedział Warszawski. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 65-latek został mocno poturbowany, miał liczne obrażenia głowy.
– W następstwie doznanych obrażeń doznał wstrząsu pourazowego skutkującego zgonem – poinformował Warszawski.
Prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt dla Mariusza S. Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w biurze prasowym Sądu Okręgowego w Lublinie, we wtorek sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 27-latka.
CZYTAJ: Zatrzymano pięciu mężczyzn w sprawie zwłok na Bazylianówce [AKTUALIZACJA]
Jak poinformował Warszawski, zarzut niezawiadomienia o przestępstwie usłyszał 70-letni Jan Ł. – W przypadku Jana Ł. został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji – powiedział prokurator.
Według ustaleń prokuratury, do zabójstwa doszło w piątek (8.10). Zgłoszenie o braku kontaktu z 65-letnim mieszkańcem kamienicy przy ul. Bazylianówka funkcjonariusze lubelskiej komendy policji otrzymali w niedzielę. Po udaniu się do mieszkania mundurowi znaleźli zwłoki Z.H. Zatrzymali pięć osób, spośród których zarzuty usłyszeli Mariusz S. i Jan Ł. Pozostałe osoby występują w charakterze świadków.
Za zabójstwo grozi dożywocie. Natomiast niezawiadomienie o przestępstwie zagrożone jest karą do trzech lat więzienia.
RL / PAP / opr. WM
Fot. policja.gov.pl/archiwum