W Zamościu rozpoczęła się zbiórka zabawek, pluszaków, książek, gier planszowych i komputerowych dla placówek oświatowych i osób potrzebujących. Zbiórkę od 6 lat organizuje zarząd osiedla Kilińskiego.
O akcji opowiada przewodniczący zarządu osiedla Tomasz Wyrostek: – Zabawki przynoszą rodzice z dziećmi, dziadkowie z wnukami, dzieci z Młodzieżowego Domu Kultury – mówi Tomasz Wyrostek. – Przywożą samochodami, przynoszą po jednej. Są to zabawki, które mogą służyć jeszcze kolejnym dzieciom. A tutaj albo się znudziły, albo jest ich tak dużo, że dzieciaczki chętnie się dzielą z potrzebującymi.
– Oddawaliśmy zabawki 2 lata temu. Wiadomo, że przez pandemię akcja w 2021 roku nie była organizowana – mówi jeden z jej uczestników. – W tym roku wraca ponownie. Będziemy też te zabawki przeglądać. Każdy z nas ma tyle rzeczy w domu, że wypada się nimi podzielić, podać je dalej.
– Akcja potrwa do połowy listopada, żebyśmy zdążyli przed świętami rozdać potrzebującym zabawki, które zbierzemy. Potrzebują ich szkoły, internaty, sanatoria dla dzieci – wyjaśnia Tomasz Wyrostek.
– W naszej grupie są dzieci z klas 1-3 szkoły podstawowej – mówi Beata Wyrostek, nauczyciel w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Zamościu i wychowawca w internacie placówki. – Są to dzieci, które jeszcze się bawią. Od wielu lat współpracujemy z zarządem osiedla Kilińskiego. Akcja zbierania zabawek jest bardzo korzystna dla naszych dzieci. Zabawki są dosyć intensywnie używane i niestety w ten sposób zużywają się. Wiadomo nie są to rzeczy trwałe, stałe i wieczne.
– Nasze pomieszczenie to jest mały pokój. I podczas akcji jest założony po sufit. Są tu worki z zabawkami, setki pluszaków. W ostatniej naszej akcji, czyli 2 lata temu, było to około 4,5 tys. zabawek – tłumaczy Tomasz Wyrostek.
– Coroczna pomoc w postaci przekazywanych nam zabawek, jest po prostu nieoceniona. Dzieci spędzają u nas 5 dni w tygodniu przez 10 miesięcy w roku. Jesteśmy namiastką domu. A jak w każdym domu powinny być tu zabawki. Stopień ich zużywania nie pozwala na stałe uzupełnianie zapasów – wyjaśnia Barbara Wyrostek.
– Trzeci raz wspieramy akcje zarządu osiedla Kilińskiego – mówi Krzysztof Krupa, przewodniczący zarządu osiedla Słoneczny Stok. – Mieszkańcy chętnie się włączają, bo cel jest słuszny. Dużo ludzi potrzebuje takiego wsparcia. Chętnie uczestniczymy w takiej inicjatywie.
– Oczywiście znam akcje i z całego serca popieram. To inicjatywa, która wyzwala w nas ludzkie uczucia – mówi mieszkaniec Zamościa.
– Jak widzimy 3-letnie dziecko, które przynosi swojego pluszaka i mówi, że zostawia go dla kogoś, kto bardziej potrzebuje, to naprawdę chwyta za serce – przyznaje Tomasz Wyrostek.
Zabawki nowe, a w przypadku pluszaków wyprane, można przynosić do siedziby zarządu osiedla przy ul. Kilińskiego 1B w Zamościu w każdy czwartek w godzinach 17.00-19.00. Akcja trwa do 11 listopada.
AP / opr. AKos
Fot. nadesłane