Zabytkowe skrzypce trafiły kilka lat temu do warsztatu lutniczego na lubelskim Starym Mieście. Tam zobaczył je skrzypek Filharmonii Lubelskiej Grzegorz Cholewiński i postanowił dać im drugie życie. Tym bardziej, że instrument miał niezwykłą historię – uratował życie człowieka, który trafił do obozu koncentracyjnego.
Autorka w reportażu stara się dowiedzieć, kim był tajemniczy właściciel skrzypiec, który – jak się okazało – dzięki umiejętności gry przeżył pobyty w Auschwitz, Gross-Rosen i Dachau. Audycja jest również opowieścią o więzi człowieka i instrumentu.
Fot. Katarzyna Michalak / nadesłane