Samorządowcy z powiatu włodawskiego apelują do rządu o zmianę koncepcji wybudowania przejścia granicznego łączącego Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie z Pojezierzem Szackim na Ukrainie.
– Proponujemy powołanie w tym celu polsko-ukraińskiej komisji – mówi wójt Woli Uhruskiej Jan Łukasik. – Na czym cały problem polega? W roku 2007 w Arłamowie powstało takie porozumienie polsko-ukraińskie, że to przejście Zbereże-Adamczuki będzie pierwszym przejściem z infrastrukturą graniczną zlokalizowaną po stronie ukraińskiej. Ponieważ Ukraińcy mają obecnie problemy polityczne i finansowe, nie mają pieniędzy na to. Chcieliby tego przejścia, jak najbardziej są zainteresowani, ale to wszystko odciąga się w czasie. A zatem należałoby się tutaj zastanowić nad tym, czy ta lokalizacja jest właściwa, a może zmienić na stronę polską.
Przez 10 lat podczas Europejskich Dni Dobrosąsiedztwa organizowanych w wakacje, na kilka dni polskie Zbereże i ukraińskie Adamczuki łączył most pontonowy. Samorządowcy starają się, aby stworzyć stałe przejście graniczne na terenie powiatu włodawskiego.
TSpi / opr. AKos
Fot. archiwum