Ruch samochodów na polsko-białoruskich przejściach w Terespolu i Koroszczynie odbywa się na bieżąco – wynika z danych lubelskiej Izby Administracji Skarbowej. W związku z kryzysem migracyjnym polsko-białoruskie przejście w Kuźnicy na Podlasiu jest zamknięte do odwołania.
Według danych lubelskiej Izby Administracji Skarbowej, odprawy na polsko-białoruskich przejściach w Koroszczynie i w Terespolu odbywają się w obu kierunkach na bieżąco.
– W godzinach wieczornych w poniedziałek również nie zauważyliśmy zwiększonego ruchu ani na towarowym przejściu granicznym dla ciężarówek w Koroszczynie, ani na przejściu dla samochodów osobowych i autokarów w Terespolu – powiedział we wtorek (09.11) rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś.
Przejście graniczne w Kuźnicy na Podlasiu zamknięte jest do odwołania od godz. 7.00 we wtorek (09.11), ruch został tam zawieszony w obu kierunkach.
CZYTAJ: Polska zamyka jedno z przejść granicznych z Białorusią
– Strona polska została zmuszona do takich działań w związku z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy polsko – białoruskiej przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów w rejonie drogowego przejścia granicznego w Kuźnicy – podała SG w komunikacie.
Bez poważniejszych utrudnień również odbywa się ruch na polsko-ukraińskich przejściach granicznych w województwie lubelskim.
Najwięcej, bo 5 godzin czekają ciężarówki na wjazd do Polski przez polsko-ukraińskie przejście graniczne Dorohusk – Jagodzin. W kolejce stoi ok. 100 pojazdów. W kierunku wywozowym odprawy odbywają się na bieżąco.
Na innym polsko-ukraińskim przejściu granicznym Hrebenne – Rawa Ruska w obu kierunkach jest niewielka kolejka pojazdów. Szacunkowy czas oczekiwania na wjazd i wyjazd z kraju to 1 godzina.
Minionej doby funkcjonariusze celno-skarbowi w województwie lubelskim odprawili blisko 3 tysiące 250 ciężarówek.
Szacowany czas oczekiwania można śledzić na stronie: granica.gov.pl.
PAP / RL / RyK / opr. AKos
Fot. archiwum