Prawie 2 tysiące złotych straciła 37-latka z Parczewa, która chciała uregulować rachunek za prąd. Do kobiety przyszedł SMS z informacją o niedopłacie. Po kliknięciu w link i wypełnieniu formularza oszuści zaczęli wypłacać z jej konta pieniądze.
– Apelujemy o ostrożność i zachowanie czujności – mówi rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, komisarz Andrzej Fijołek. – To, co możemy zrobić, aby uchronić się przed oszustwem, to nie wchodzić w żadne linki przesyłane przez jakiegokolwiek operatora czy też nawet przez znajomych. Te linki przekierowują nas na łudząco podobną stronę, często stronę bankową, gdzie wymagane jest od nas podanie takich danych jak: numer karty kredytowej, numer CVV czy też data ważności karty kredytowej.
Po podaniu tych informacji oszuści mogą uzyskać pełny dostęp do naszego konta bankowego.
MaTo / opr. WM
Fot. pixabay.com