Dr Andrzej Szabaciuk: Władze białoruskie są zdesperowane

szabaciuk 2021 11 09 115914

Po nieudanym szturmie na polską granicę, duża grupa imigrantów koczuje po stronie białoruskiej w rejonie przejścia w Kuźnicy na Podlasiu. Politolog dr Andrzej Szabaciuk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego nie ma wątpliwości, że była to przemyślana akcja, skoordynowana przez białoruskie służby.

Uważa, że jednym z celów tych działań jest presja na Polskę i Unię Europejską, aby wycofały sankcje nałożone na Białoruś za prześladowanie społeczeństwa obywatelskiego. Konflikt zbrojny na granicy uznaje za mało prawdopodobny.

– Władze białoruskie są zdesperowane – mówi dr Andrzej Szabaciuk, który był gościem porannej audycji w Radiu Lublin. – One szukają możliwości zainteresowania sytuacją na granicy polsko – białoruskiej różne podmioty i chcą pokazać, że mogą skutecznie otworzyć kolejny szlak migracyjny. Po części może też chcą się targować z Unią Europejską jak swego czasu Turcja, która też poprzez szantaż otworzenia szlaku migracyjnego z Turcji, domagała się pewnych ustępstw politycznych ze strony Unii Europejskiej, ale też po prostu pieniędzy. Sam Łukaszenko wprost powiedział, że Białoruś jest gotowa do rozmów, ale warunkiem wstępnym jest zniesienie sankcji – dodaje dr Andrzej Szabaciuk.

Cała rozmowa w materiale wideo:

Jak ocenia dr Szabaciuk, reakcja Unii Europejskiej będzie odwrotna i w najbliższych tygodniach może dojść do zaostrzenia sankcji gospodarczych. Odnosząc się z kolei do sytuacji na granicy ekspert uważa, że niewiele się zmieni. Służby białoruskie w dalszym ciągu będą uciekać się do prowokacji i szukać kolejnych sposobów na wypchnięcie jak największej liczby migrantów ze swojego terytorium, aby uniknąć obowiązku ich deportacji.

KosI / opr. PrzeG

Fot. archiwum

Exit mobile version