Do największej próby siłowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej doszło około godz. 21.00 w środę (17.11) w Dubiczach Cerkiewnych. Jak przekazała Straż Graniczna, po stronie białoruskiej znajdowała się duża grupa około 500 osób, z czego ponad 200 przekroczyło granicę. Próbę przekroczenia granicy zaobserwowano również w województwie lubelskim.
O sytuacji w Dubiczach Cerkiewnych poinformowała rzecznika Straży Granicznej ppor. Anna Michalska. – Osoby te były bardzo agresywne, rzucały kamieniami, przy użyciu lasera i latarek świecono po oczach polskich służb. Przygotowano specjalną platformę z desek przerzucaną przez ogrodzenie, aby można było przekroczyć granicę. Po stronie białoruskiej znajdowało się kilkunastu żołnierzy białoruskich. Cudzoziemcy rzucali petardami; było słychać wystrzały, również z pistoletu sygnałowego, za które odpowiadały najprawdopodobniej służby białoruskie – powiedziała rzeczniczka SG.
CZYTAJ: MON: około 100 migrantów zatrzymano na granicy w Dubiczach Cerkiewnych
200 osób, które przeszły na polską stronę zostały pouczone o obowiązku opuszczenia terytorium Polski i doprowadzono je do linii granicy. – 5 osób – w tym trójka dzieci – wymagało pomocy medycznej i znajdują się w tej chwili w szpitalu – zaznaczyła ppor. Michalska.
Do kolejnej próby forsowania granicy polsko-białoruskiej doszło m.in. w Mielniku i w Czeremsze. W tych miejscach 30-, 40-osobowe grupy również były agresywne, rzucały kamieniami, wykrzykiwały wyzwiska w stronę polskich funkcjonariuszy. Nikt z cudzoziemców nie przeszedł granicy.
– Z kolei w Sławatyczach na terenie Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zauważyliśmy na Bugu 3 osoby, które były w pontonie po stronie białoruskiej. Kiedy zobaczyły patrole służb, zawrócili. Na brzegu znajdowała się 20-osobowa grupa. Razem z nią oddalili się w głąb Białorusi. Prawdopodobnie więc też przygotowywali się do próby przekroczenia granicy – podała rzecznik Straży Granicznej.
Również w nocy w okolicach Połowców nie było spokojnie. Jak poinformował rzecznik podlaskiej policji podinspektor Tomasz Krupa, koło Połowców umundurowane osoby stojące po stronie białoruskiej rzucały kamieniami w policjantów.
– Podczas interwencji jaką podejmowali policjanci w okolicach godziny 17.00 pod Połowcami, 2 umundurowanych mężczyzn będących po stronie białoruskiej, rzucało w kierunku naszych funkcjonariuszy policji kamieniami. Jeden z policjantów został uderzony kamieniem w nogę, na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń – dodaje podinspektor Tomasz Krupa.
Wczoraj pod Połowcami zaatakowani zostali funkcjonariusze @PolskaPolicja. Mężczyźni ubrani w białoruskie mundury, rzucali w policjantów kamieniami. Policjant z @KWPwSzczecinie został uderzony kamieniem. To kolejny atak inspirowany przez stronę białoruską. pic.twitter.com/9mjJ0yHNVA
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) November 18, 2021
– Policjanci zatrzymali też trzech kurierów przewożących cudzoziemców nielegalnie przebywających w Polsce – dodał podinspektor Krupa. – Podczas wczorajszych kontroli na terenie województwa podlaskiego policjanci zatrzymali 3 osoby w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymani to obywatele Czeczenii, Syrii i Gruzji. Chcieli przewieźć w swoich samochodach 28 osób, które nielegalnie przebywały w naszym kraju.
Do tej pory funkcjonariusze zatrzymali 282 kurierów, którzy chcieli przewieźć 1174 osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę.
PAP / IAR / RL / opr. AKos
Fot. MON Twitter