Dyrektor rąbie drewno dla potrzebujących i wspiera dziecięcą psychiatrię

243020705 4867864606577665 5426814898143008426 n 2021 11 05 220846

Dyrektor Lubartowskiego Ośrodka Kultury, Adam Kościańczuk zaoferował na Facebooku pomoc w rąbaniu drewna osobom potrzebującym. Jego post udostępniło ponad 6 tys. osób. Do tej pory rąbał drewno na opał swoim rodzicom. Ci jednak założyli ogrzewanie gazowe i dyrektorowi pozostały „wolne moce przerobowe” i siekiera.

Na rąbaniu drewna się jednak nie skończyło, bo akcja przybrała szerszy, zaskakujący nawet samego inicjatora, kierunek.

– Praca zawodowa, którą wykonuje na co dzień, wymaga ode mnie dużego wysiłku merytorycznego, umysłowego. To zmęczenie jest większe niż fizyczne. Żeby trochę odpocząć psychicznie, warto się troszkę zmęczyć. Jeśli jeszcze w trakcie tego zmęczenia możemy komuś pomóc, liczy się to podwójnie. Wrzuciłem na media społecznościowe zdjęcie z siekierą i post, że mogę komuś, czy osobie starszej, czy chorej, pomóc porąbać opał na zimę. Akcja przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Nie wiem, ile jest teraz udostępnień, natomiast dwa tygodnie temu było to 6,5 tys. Mnóstwo ludzi z całej Polski, a nawet świata, pisało do mnie z podziwem, że taka akcja jest. To naprawdę mocno zaskoczyło, bo to był zwykły, prosty, ludzki gest. Kilku osobom już pomogłem rąbać drzewo. Kolejnym pomogę już w przyszłym tygodniu – mówi Adam Kościańczuk.

– To jest absolutnie coś wspaniałego. To taka inicjatywa, że jest naprawdę warta świeczki – twierdzi przechodzień. – Cieszę się bardzo, że są ludzie o dobrych sercach – dopowiada inny.

– Jest to człowiek o ogromnym sercu, który każdemu chce nieść pomoc, mimo że i tak jest zaangażowany w wiele projektów w ramach swoich godzin pracy. Wymyśla tutaj nowe, różne rozwiązania dla naszych mieszkańców, które wzbogacają kulturę. I jeszcze znajduje czas, żeby pomagać drugiej osobie. Zbliża się okres zimowy. To jest naprawdę najbardziej potrzebne w obecnej chwili tym osobom, które nie mogą sobie same przygotować opału na zimę – tłumaczy Krzysztof Paśnik, burmistrz Lubartowa.

– Cała ta akcja rąbania przyniosła też inny, dodatkowy atut i pozytyw. Mianowicie ja i firmy, ludzie dobrej woli, którzy mi pomagają, wypuszczamy linię gadżetów z hasłem „Będziesz miał przerąbane”. Są także licytacje w Internecie różnych megafajnych rzeczy, pakietów usług. Cała ta zebrana kasa będzie przeznaczona na wsparcie działalności pierwszej Kliniki Psychiatrii, Psychoterapii i Wczesnej Interwencji Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 1 w Lublinie. Jest to klinika, w której znajduje się oddział dla dzieci i młodzieży. Potrzeby są ogromne. Jestem przekonany, że akcja, która rozpoczęła się od zwykłego postu z siekierą, przerodzi się w piękną pomoc psychiatrii dziecięcej, która przeżywa teraz trudne chwile – dodaje Adam Kościańczuk.

Do Adama Kościańczuka przyłączyła się już grupa osób, która też oferuje pomoc w przygotowaniu opału na zimę. A więc siekiery w dłoń i nie rąbiemy zielonych, zdrowych drzew.

JPi / opr. LysA

Fot. Adam Kościańczuk FB

 

Exit mobile version