W fotelu lidera zimową przerwę w rozgrywkach spędzą piłkarki nożne Górnika Łęczna. Zielono-czarne w zaległym meczu 10. kolejki ekstraligi wygrały na wyjeździe z Czarnymi Sosnowiec 3:2, dzięki czemu awansowały na pierwsze miejsce w tabeli.
Bohaterką łęczyńskiej ekipy została Nigeryjka Macleans Chinonyerem, która skompletowała hat-tricka.
Bardzo zadowolony z postawy zespołu w całej jesiennej rundzie jest trener Górnika Robert Makarewicz: – Jesteśmy bardzo dumni z naszego zespołu. Pomimo tego, że liczba rozegranych spotkań w ekstralidze u naszych zawodniczek jest jedną z najniższych, to dziewczyny udowadniają, że warto na nie stawiać i dawać im szansę. W każdym kolejnym meczu robią jakiś progres, tak jak dzisiaj nasze dwie 15-, 16-latki zagrały bardzo solidny ekstraligowy mecz. Aż miło było patrzeć.
Z jedenastu dotychczasowych meczów Górniczki wygrały dziewięć. Dwukrotnie schodziły z boiska pokonane. Na półmetku rywalizacji dwa punkty mniej zdobył UKS SMS Łódź.
Przed zespołem trenera Makarewicza tej jesieni jeszcze jedno wyzwanie: mecz 1/16 finału Pucharu Polski, w którym w sobotę o 16:00 zielono-czarne ponownie spotkają się z Czarnymi Sosnowiec. Tym razem zawody odbędą się jednak w Łęcznej.
Mat. prasowe Górnik Łęczna / JK
Fot. archiwum