Ma to być wyraz patriotyzmu, pamięci historycznej i przywiązania do danej placówki oświatowej – w Puławach zorganizowano Ogólnopolski Festiwal Hymnów Szkolnych. Organizatorzy postulują, by każda szkoła miała swój hymn i zachęcają do tworzenia takich pieśni.
Taką drogą poszła między innymi społeczność Szkoły Podstawowej nr 10 w Puławach, tworząc w tym roku hymn placówki, a dzisiejszy występ był jego premierowym pokazem.
– Pieśni hymniczne być może wejdą jako podstawa programowa w nauczaniu publicznym – mówi Ignacy Czeżyk, kierownik artystyczny IX Festiwalu Hymnów Szkolnych. – To jest bardzo ważne. Gdy rozmawiałem z panem ministrem prof. Przemysławem Czarnkiem, poinformował, że on też poczynił pewne osobowe przygotowania w ministerstwie, ażeby byli tam eksperci właśnie od muzyki. Śpiewanie hymnów szkolnych to początek łańcucha. Pokazuje, że kocham swoje miejsce, swoją szkołę, opisuję to słowami takimi, jak to potrafię, identyfikuję się z tym.
– W podstawie programowej powinny być hymny, dlatego że uczą nas historii i jeszcze bardziej przywiązują nas do społeczności. Jest to bardzo rozwijające. Łączy i kształtuje osobowość – uważa Ewa Jurkowska, dyrygentka chóru i nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 11 w Puławach.
– Najważniejsze, żeby to miało odniesienie do patriotyzmu lokalnego, do bohaterów narodowych i symboli, które świadczą o naszej tożsamości i świadomości narodowej – zaznacza Leszek Asyngier, autor hymnu i nauczyciel Zespołu Szkół im. ks. Antoniego Kwiatkowskiego w Bychawie i Szkoły Podstawowej im. Orła Białego w Kiełczewicach Górnych.
– Jest dla nas ważny, bo odzwierciedla imię naszej szkoły i naszego pięknego państwa. Pokazuje, że orzeł biały jest jednym z najważniejszych symboli Polski – mówią uczniowie.
– Dzięki hymnowi uczniowie bardziej się ze sobą utożsamiają, budują wewnętrzną wspólnotę, rodzinę, taką małą ojczyznę – mówi jurorka konkursu Anna Filipiak-Matras. – Myślę, że to bardzo ich jednoczy. Uczy podstaw patriotyzmu, miłości do ojczyzny, miłości do tego, co nas łączy. Uważam też, że dzięki temu nauczyciele nawiązują do naszej historii. Na pewno tłumaczą młodszym dzieciom, co to jest hymn i po co są takie konkursy.
– Hymn jest niezwykłą pieśnią – podkreśla Robert Och, prezes Puławskiego Towarzystwa Tradycji Narodowych. – Zarówno organizacje, stowarzyszenia, jak i placówki oświatowe mają swoje hymny. Ta pieśń jest traktowana w sposób szczególny, ponieważ z jednej strony świadczy o specyfice danego środowiska, kształtuje wśród młodzieży poczucie tożsamości z tym środowiskiem, a z drugiej strony hymny szkolne często mają podbudowę historyczną – odwołują się do różnego rodzaju wydarzeń historycznych i to jest dobra lekcja patriotyzmu.
Puławski festiwal odbył się już po raz dziewiąty. Jego organizatorem jest Stowarzyszenie Przeszłość-Przyszłości. Wydarzenie zostało dofinansowane przez Grupę Azoty Puławy i Miasto Puławy.
ŁuG / opr. WM
Fot. ŁuG