Blisko 50 km sięga kolejka ciężarówek oczekujących na odprawę celną na granicznym przejściu polsko-białoruskim w Koroszczynie. Jak informuje Krajowa Administracja Skarbowa, czas oczekiwania wynosi ponad dobę. Na wyjazd z Polski czeka około 1200 ciężarówek.
Pan Adrian, jadący z załadunkiem do Rosji, w kolejce ustawił się już o 4.00 rano. – Ostatnio jest bardzo słabo. Spowodowane jest to też tym, że zamknęli przejście graniczne w Kuźnicy. Tym bardziej, iż teraz jest taki sezon, że ogólnie jest więcej załadunków. Dużo znajomych mówi, że jakby tak dalej było, będą rezygnować z jazdy w tym kierunku.
– Nad bezpieczeństwem podróżnych, jak też nad zachowaniem płynności ruchu czuwa zwiększona liczba policyjnych patroli – mówi rzecznik bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla. – Dodatkowo na obwodnicy Białej Podlaskiej utworzona została strefa buforowa. Sięga ona od miejscowości Styrzyniec do miejscowości Hola. Oznacza to, że na tym odcinku nie ma ustawionych ciężarówek, a ruch odbywa się bez żadnych utrudnień.
Jak podaje bialska policja, kolejka TIR-ów sięga miejscowości Sycyna.
Kolejka przed Koroszczynem ma związek między innymi z zamknięciem dla ruchu granicznego przejścia z Białorusią w Kuźnicy, a także zwiększeniem natężenia ruchu w okresie weekendowym.
MaT / opr. ToMa
Fot. archiwum