W 16 szpitalach w regionie brakuje łóżek dla pacjentów z COVID-19 – wynika z porannych danych Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Taka sytuacja jest m.in. w Łukowie, Biłgoraju oraz w SPSK4 w Lublinie. 24 wolne łóżka zostały w szpitalu tymczasowym w Lublinie, który podlega pod SPSK1.
– Obecnie w szpitalu tymczasowym mamy 123 pacjentów, z czego 116 na oddziale internistycznym, pozostali wymagają terapii respiratorowej – mówi rzeczniczka prasowa SPSK 1 w Lublinie, Anna Guzowska. – Myślę, że jeszcze nie możemy mówić o odwrocie czwartej fali w naszym regionie, ponieważ liczba hospitalizacji zarówno w Szpitalu Klinicznym nr 1, jak i w szpitalu tymczasowym, która jest dzisiaj, jest odzwierciedleniem stanu epidemiologicznego sprzed około 2 tygodni czy 10 dni. Faktycznie od kilku dni liczba zakażeń w regionie spada, ale przełoży się to na hospitalizacje dopiero za 2 tygodnie.
Najwięcej wolnych łóżek – 28 z 209 – jest w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Białej Podlaskiej, 25 z 173 – w Samodzielnym Publicznym Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Chełmie, 24 ze 140 – w Szpitalu Tymczasowym w Lublinie.
W przypadku intensywnej terapii dla pacjentów zakażonych koronawirusem brakuje miejsc w 22 szpitalach w regionie, m.in. w szpitalu MSWiA w Lublinie, SPSK1 i SPSK4 w Lublinie oraz w Puławach.
Najwięcej wolnych łóżek respiratorowych w regionie – po 4 – jest obecnie w Tomaszowie Lubelskim oraz w Radzyniu Podlaskim.
W lubelskim ośrodku ECMO zajętych jest wszystkich sześć łóżek.
MaTo / EwKa / opr. WM
Fot. archiwum