Na pół miliona złotych oszacowano straty po pożarze, który wybuchł w zajezdni MPK w Lublinie. Płonęły dwa trolejbusy.
Pożar przy ul. Grygowej został zauważony około 3.30 w nocy. W płomieniach stanął jeden z trolejbusów, wkrótce ogień rozprzestrzenił się na drugi pojazd. Zdaniem strażaków, zaczęła płonąć bateria na dachu trolejbusu.
– Podaliśmy prądy piany ciężkiej, schłodziliśmy baterię, następnie sprawdziliśmy temperaturę kamerą termowizyjną. W akcji gaśniczej brało udział 15 strażaków – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Szacoń.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Sprawę bada policja.
RyK / opr. PrzeG
Fot. archiwum