– Nie będzie systemowego przechodzenia na nauczanie zdalne – poinformował w poniedziałek 8 listopada w Lublinie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jego zdaniem system, który obowiązuje obecnie w szkołach, sprawdza się.
– Na 22 tysiące szkół w kraju 120 zostało skierowanych na nauczanie zdalne w całości. Ponadto mamy 3 tys. szkół, w których poszczególne klasy znalazły się na kilkudniowym pobycie w domu po kontakcie z osobą zakażoną. I uważam, że ten system jest najlepszy. Jako minister edukacji i nauki twierdzę, że ponowne przechodzenie na jakikolwiek systemowy tryb zdalny w szkołach jest niemożliwe z punktu widzenia spustoszenia, które wywołało u dzieci przebywanie w domach na nauce zdalnej w trakcie drugiej i trzeciej fali pandemii. Wówczas było to koniecznością, ale dzisiaj nią nie jest – mówił minister Czarnek.
W województwie lubelskim zmniejszyła się liczba placówek oświatowych, które organizują zdalne zajęcia dla uczniów.
W poniedziałek 8 listopada – jak informuje Kuratorium Oświaty w Lublinie – w regionie jest 361 placówek, które nie mogą działać w pełni ze względu na potwierdzone przypadki koronawirusa. W piątek takich placówek było 465.
ToMa / opr. ToMa
Fot. archiwum