– Według „czarnego scenariusza”, jeżeli do połowy grudnia nie będzie wyraźnego spadku zakażeń, możliwe są bardziej dolegliwe restrykcje – powiedział w poniedziałek 22 listopada minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister zdrowia pytany w Radiu Zet o szczyt czwartej fali epidemii stwierdził, że według prognoz apogeum zakażeń nastąpi w tym tygodniu lub za tydzień. Po tym czasie – jak mówił – liczba zachorowań powinna maleć.
Niedzielski przekazał, że „czarny scenariusz” zakłada jednak utrzymywanie się wysokiej liczby zakażeń. – Przyjmujemy sobie taką cezurę mniej więcej połowy w grudnia, jeżeli nie będziemy mieli do tego czasu wyraźnego spadku zakażeń, to na pewno będzie nas to zmuszało do podjęcia działań, które będą bardziej dolegliwe – powiedział szef Ministerstwa Zdrowia.
Jak dodał, taka sytuacja oznaczałaby zagrożenie dla wydolności systemu opieki zdrowotnej. Minister zaznaczył jednocześnie, że ten wariant jest mało prawdopodobny, ale musi być brany pod uwagę.
Podczas poniedziałkowej (22.11) konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że czwarta fala pandemii będzie miała wydłużony charakter, ale z mniejszą liczbą zgonów. Dodał, że w województwach podlaskim i lubelskim jest coraz mniej zakażeń. – Jest nadzieja, że w innych województwach fala zacznie opadać – powiedział premier.
CZYTAJ: Premier: Czwarta fala pandemii będzie miała wydłużony charakter
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek o 12334 nowych zakażeniach koronawirusem (w tym 521 w Lubelskiem) i śmierci 8 osób z COVID-19.
CZYTAJ: 12334 nowe przypadki koronawirusa, zmarło 8 osób. 521 chorych na Lubelszczyźnie
Łącznie od 4 marca 2020, gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 3 357 763 przypadki. Zmarło 80 830 osób z COVID-19.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. pixabay.com