W 9. kolejce PGNiG Superligi piłkarki ręczne MKS-u FunFloor Perły Lublin zmierzły się z Eurobudem JKS Jarosław. Lubelska drużyna ostatecznie pewnie wygrała 34:21.
Kiedy na 9 minut przed końcem MKS prowadził tylko 26:20, wydawało się, że zespół z Jarosławia może jeszcze spróbować powalczyć, ale lublinianki w ostatnich minutach znów zaprezentowały dobrą formę zarówno w ataku, jak i w obronie, i dzięki temu zdobyły bramki, które dały im ostatecznie efektowne zwycięstwo. Swoje kolejne ligowe gole rzuciła jedna z najmłodszych zawodniczek w zespole Edyta Byzdra. Warto było także rotować składem, bo przecież już w przyszłym tygodniu lubelski zespół czekają dwa trudne spotkania. Najpierw wyjazd ligowy do Koszalina, a potem rywalizacja w europejskich pucharach w Zagrzebiu. Dziś zadanie zostało wykonane – pewna wygrana lubelskiej drużyny, chociaż przeciwniczki próbowały walczyć. MKS się jednak nie poddawał, dyktował swoje warunki i dzięki temu ostatecznie odniósł zwycięstwo. Warto przypomnieć, że do składu wróciła Joanna Szarawaga po przerwie spowodowanej kontuzją.
Po meczu Adam Rozwałka rozmawiał z przedstawicielkami obu zespołów:
Najwięcej bramek dla MKS-u zdobyły – Paulina Masna – 8 i Kinga Achruk – 5. Lubelski zespół prowadzi w tabeli z 24 pkt. Drugie Zagłębie Lubin ma taki sam dorobek.
AR
Fot. archiwum