Policjanci uratowali mężczyznę, który po ataku padaczki wpadł do głębokiego rowu melioracyjnego. Do zdarzenia doszło w Terespolu.
Pełniący służbę sierżant sztabowy Hubert Gawryluk oraz sierżant Robert Mirończuk zauważyli w wysokich trzcinach rowu melioracyjnego mężczyznę. Mundurowi natychmiast wyciągnęli go z wody. Był zmęczony i wychłodzony, a jego stan zdrowia nie pozwolił mu wydostać się na zewnątrz. W trakcie rozmowy z policjantami mężczyzna przyznał, że wpadł do rowu w wyniku ataku padaczki. Nie był w stanie jednak określić, od jak dawna tam przebywał.
Mundurowi ustalili personalia mężczyzny i udzielili mu pomocy. 41-letni mieszkaniec Terespola został przekazany załodze karetki pogotowia. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy, gdyż stan, w którym się znajdował, zagrażał jego zdrowiu i życiu.
MaT / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin