W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest w Polsce ponad 20,2 mln osób. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że skrócony zostanie okres podawania trzeciej dawki szczepionki do 5 miesięcy dla osób powyżej 50. roku życia.
Z danych na stronach rządowych wynika, że liczba wszystkich wykonanych w naszym kraju szczepień przeciw COVID-19 wynosi 40 587 690 iniekcji. W pełni zaszczepione są 20 624 863 osoby. Dzienna liczba szczepień to 11 123.
Trzecią dawkę szczepionki przyjęło 293 156 osób, a dawkę przypominającą – 1 733 436 osób.
Łącznie do Polski dostarczono 75 286 960 dawek szczepionki, z czego do punktów trafiło 41 997 895 dawek.
Od 27 grudnia ub.r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, zutylizowano 594 507 dawek. Zgłoszono 16 157 niepożądanych odczynów poszczepiennych, w większości łagodnych.
Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział w poniedziałek, że została podjęta decyzja o skróceniu okresu podawania trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 o jeden miesiąc, czyli do 5 miesięcy w przypadku osób powyżej 50. roku życia. Dodał, że zmiany zostaną wprowadzone jeszcze w tym tygodniu.
– Patrzyliśmy przede wszystkim przez pryzmat hospitalizacji. Jakiego typu osoby, jeśli chodzi o odległość od ostatniego zaszczepienia, pojawiają się w szpitalach. Doświadczenie klinicystów, jest takie, że jeżeli to są osoby zaszczepione, to one tę druga dawkę miały podaną stosunkowo dawno, 6 miesięcy temu lub więcej. Dlatego podjęliśmy decyzję, że skrócimy odległość od podania drugiej dawki w przypadku osób powyżej 50. roku życia o jeden miesiąc, czyli do 5 miesięcy – powiedział minister.
Podkreślił, że decyzja zostanie wcielona w życie jeszcze w tym tygodniu. Niedzielski tłumaczył, że zmiana ma też na celu uniknięcie kumulacji szczepień w okresie przedświątecznym.
RL / PAP / opr. WM
Fot. archiwum