Policja ostrzega o oszustach telefonujących do mieszkańców powiatu puławskiego i podających się za funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. Przestępcy próbują wyłudzić pieniądze, informując o wypadku osoby bliskiej.
Jest to stosowana od lat znana metoda na tzw. policjanta. Oszust podczas rozmowy telefonicznej przekonuje rozmówcę, że jest funkcjonariuszem policji. Informuje o konieczności wpłacenia wysokiej kaucji, bo osoba bliska spowodowała poważny wypadek. Innym sposobem oszustwa może być też udział w tajnej akcji i przekazanie pieniędzy w celu złapania przestępców.
W ubiegłym roku w Polsce oszuści, stosując metodę „na wnuczka”, „agenta CBŚ”, „sędziego” lub „prokuratora”, oszukali ponad 5 tysięcy osób. W 2019 roku oszukano 4,5 tysiąca osób, które straciły 72 miliony złotych.
Zdarza się, że przestępcy wyłudzają olbrzymie kwoty. W styczniu tego roku 92-letnia mieszkanka Lublina oddała oszustom złote monety z XIX i XX wieku warte ponad 1 milion 200 tysięcy złotych.
Oszuści działają najczęściej za granicą, skąd wykonują połączenia. W Polsce po odbiór gotówki zgłaszają się kurierzy.
W województwie lubelskim działa specjalna grupa śledcza policji do walki z tego typu przestępstwami. Ostatnio zatrzymano 23-letniego obywatela Białorusi, który brał udział w wyłudzeniu pieniędzy od mieszkanki Lublina. W październiku złapano 32-latka, który werbował kurierów i 30-latkę, która odbierała pieniądze.
Mimo sukcesów w walce z oszustami, policja przypomina o rozwadze i ostrożności.
TSpi / opr. LysA
Fot. archiwum