Kilkudziesięciu strażaków walczy z pożarem szpitala MSWiA przy ulicy Grenadierów w Lublinie. Na miejscu jest 18 jednostek straży pożarnej. Nie ma osób poszkodowanych, ale dziesięciu pacjentów musiało zostać przeniesionych na inny oddział, a kilka osób, oczekujących na przyjęcie na Szpitalny Oddział Ratunkowy, zostało skierowanych do innych lecznic.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Gaszenie pożaru w szpitalu MSWiA przy ulicy Grenadierów w Lublinie
W w piwnicznej części magazynowej szpitala prawdopodobnie zapaliła się instalacja elektryczna. Doszło do dużego zadymienia, które z piwnic rozprzestrzeniło się na wyższe kondygnacje.
– Ogień pojawił się w piwnicy, a zgłoszenie dostaliśmy dziś (05.11) o godzinie 15.45 – mówi starszy brygadier Michał Badach z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. – Pożar ma miejsce w pomieszczeniach piwnicznych szpitala, w pracowni dawnego rezonansu magnetycznego. W tej chwili ma ona przeznaczenie bardziej magazynowe. Występuje bardzo silne zadymienie, ponieważ jest to pożar piwniczny, który się tym charakteryzuje. Oprócz tego w piwnicy było bardzo dużo tworzyw sztucznych, stąd zadymienie w szpitalu było bardzo silne. Konieczne było przeniesienie 10 pacjentów z jednej części szpitala do drugiej.
– Sytuacja jest opanowana, ogień się nie rozprzestrzenia, ale problemem jest bardzo duże zadymienie – dodaje Badach.
W szczytowym momencie akcji z ogniem i zadymieniem walczyły 24 zastępy strażaków. Dogaszanie ognia i przewietrzanie budynku potrwa jeszcze kilka godzin. Na miejscu cały czas jest 70 strażaków z Lublina i okolic.
MaK / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska