Uczniowie lubelskich szkół wezmą udział w ogólnopolskim programie profilaktyki czerniaka. Wiedza o jednym z najbardziej złośliwych nowotworów skóry będzie przekazywana w czasie zajęć szkolnych.
– W tegorocznej edycji udział bierze 26 lubelskich placówek, a skorzystają z niego uczniowie klas 7 i 8 szkół ponadpodstawowych – mówi Izolda Boguta z Urzędu Miasta Lublin. – Głównym celem tego programu jest zwiększenie świadomości społecznej. W szczególności zwrócenia uwagi na czynniki ryzyka oraz metody skutecznej profilaktyki i zachęcenie jak największej liczby młodych ludzi do ochrony i kontroli swojego zdrowia i życia.
– Podczas lekcji na pewno będzie film dotyczący zmian na skórze, czyli czerniaka – mówi Bożena Krawczyk, nauczycielka biologii w XIX Liceum Ogólnokształcącym w obrębie Zespołu Szkół nr 5. – A następnie będziemy się uczyć, jakie są główne zasady rozpoznawania tych zmian w obrębie skóry. Będę polecała, żeby uczniowie każdego roku jesienią, po okresie wakacyjnym, szli do lekarza dermatologa i sprawdzali stan skóry.
– Wciąż jest dosyć niska świadomość dotycząca zagrożenia, jakie niesie ze sobą czerniak – mówi prof. Dorota Krasowska, lekarz dermatolog i kierownik Kliniki i Katedry Dermatologii, Wenerologii i Dermatologii Dziecięcej Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie. – Panują jakieś takie przekonania, że usunięcie zmiany może spowodować rozsiew tego nowotworu. Jeżeli czerniak jest w fazie początkowej, to usunięcie całkowite zmiany może dać pacjentowi całkowite wyleczenie.
– Badam się, ale niezbyt często. Nie mam czasu, nie ma okazji. Czerniaka lepiej wykryć wcześniej. Nikt nie wie, jak wygląda czerniak, ale jak się wie, to się ogląda. Jest to bardzo groźny nowotwór i cicho siedzący – mówią mieszkańcy Lublina.
– Każdy z nas ma na swojej skórze znamiona barwnikowe. Jeżeli wśród tych znamion pojawia się jakaś nowa zmiana, której do tej pory nie było – zmiana, która zaczyna się powiększać i ma nieregularne zabarwianie – to powinno to budzić niepokój. Powinno to skłonić do natychmiastowego zgłoszenia się, celem oceny przez lekarza, najlepiej lekarza dermatologa – podkreśla Dorota Krasowska.
Według danych Krajowego Rejestru Nowotworów, w Polsce w ubiegłym roku zanotowano 4356 przypadków nowych zachorowań na czerniaka, co w porównaniu z rokiem 1980 stanowi wzrost o ponad 700%.
FiKar / opr. AKos
Fot. archiwum