Sto budek lęgowych dla jerzyków – to założenia projektu realizowanego przez Nadleśnictwo Łuków. Dotychczas nadleśnictwo zamontowało blisko 50 takich budek. Akcja ma też charakter edukacyjny – w szkołach prowadzone są lekcje przyrodnicze poświęcone jerzykom, a w Centrum Promocji Drewna warsztaty budowy budek.
Dziś zajęcia poświęcone jerzykom odbyły się w Szkole Podstawowej w Jakuszach.
– Na zajęciach dowiedziałem się tego, że jerzyki mogą żyć niedaleko bloków. Odkrywaliśmy prawie cały świat. Odkryliśmy, jak działają te jerzyki, co one robią, czym się interesują. Budki dla jerzyków są bardzo potrzebne, bo gdzie one mogłyby żyć? W miejscach, gdzie są spaliny?
Budki dla jerzyków są bardzo potrzebne i przydatne, bo to jest ich dom.
– Prowadzimy akcję „Budka dla jerzyka”- mówi Karolina Bart z Nadleśnictwa Łuków. – Termin jest trochę dziwny, bo jerzyki przylatują do Polski w maju, ale niestety sytuacja epidemiologiczna nie pozwoliła nam tego zrobić wtedy, więc teraz, w listopadzie, zawieszamy budki lęgowe dla jerzyków. Do współpracy zaprosiliśmy ornitologów z Grupy Ekologicznej oraz wysłaliśmy zaproszenie do różnych organizacji, które mieszczą się w wysokich budynkach. Bo jerzyki gnieżdżą się tak powyżej drugiego piętra. Organizacje, takie jak na przykład straż pożarna, szkoły, urzędy gmin, jak również kościoły zgłosiły chęć do udziału w tej akcji. My przekazujemy dla nich budki lęgowe dla jerzyków, które zostaną zamontowane na nasz koszt, bo wynajęliśmy podnośnik, z którego są one montowane. Kiedy wiosną w maju jerzyki przylecą, będą miały niespodziankę od Nadleśnictwa Łuków.
– W projekcie „Budka dla jerzyka” jestem ekspertem – mówi Ireneusz Kaługa z Grupy Ekologicznej. – Opowiadam o całym roku jerzyka, pokazuję na slajdach w jaki sposób jerzyki się gnieżdżą, jak instalujemy zastępcze miejsca lęgowe. Jerzyk to gatunek coraz rzadszy, gnieżdżący się najczęściej w miastach. W ostatnich latach jest zagrożony poprzez wprowadzenie termomodernizacji budynków mieszkalnych, szczególnie bloków z wielkiej płyty. Tam, gdzie gniazda są niszczone, wymagana jest instalacja specjalnej konstrukcji skrzynek lęgowych. Wykonawcy takich termomodernizacji instalują te skrzynki w asyście ornitologa, który wskazuje im miejsca, w których wcześniej jerzyki się gnieździły. Jerzyki chwytają bardzo dużo owadów, szczególnie przodują w chwytaniu komarów, które mogą nam w różny sposób dokuczać. Dlatego też mówi się, że są ptakami bardzo pożytecznymi.
– Takich budek zamontowaliśmy już ok. 50. Prowadzimy też działalność edukacyjną – mówi Karolina Bart. – W naszym Centrum Promocji Drewna prowadziliśmy warsztaty wspólnie z Irkiem Kaługą z Grupy Ekologicznej, gdzie uczestnicy mogli własnoręcznie taką budkę zmontować, ozdobić, a przy okazji poznać biologię tego niezwykłego ptaka. Takie zajęcia odbywają się też w szkołach, gdzie pokazujemy jak wygląda budka dla jerzyka, na prezentacji pokazujemy jak wygląda jerzyk. Opowiadamy, dlaczego postanowiliśmy zająć się akurat jerzykiem i dlaczego w naszym mniemaniu jest to tak niezwykły ptak.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy uczestniczyć w takich zajęciach – mówi Barbara Wierzejska, pracownica Szkoły Podstawowej w Jakuszach. – Bardzo się cieszymy, że będziemy mieli budki, aż trzy w dodatku. Będziemy mogli obserwować od wiosny do końca roku szkolnego, chyba że w wakacje dzieci będą chciały przyjeżdżać i obserwować. To będzie naturalna lekcja przyrody.
Budki lęgowe dla jerzyków zostały już między innymi zawieszone w Łukowie na budynku Państwowej Straży Pożarnej, Nadleśnictwa oraz żłobku gminnym. Są także na budynku szkoły oraz muzeum w Woli Gułowskiej.
MaT/ opr. DySzcz
Fot. archiwum / MaT