– Jeden żołnierz został poszkodowany podczas nocnego ataku migrantów w okolicach Mielnika w województwie podlaskim. Udzielono mu pomocy medycznej – poinformowała w środę rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
Późnym wieczorem i w nocy z wtorku (23.11) na środę (24.11) doszło do trzech ataków migrantów z Białorusi na polskie służby i wojsko strzegące granicy. W pobliżu Mielnika dwie grupy migrantów liczące 30-40 osób dwukrotnie atakowały polskie służby i żołnierzy. A w okolicach Dubicz Cerkiewnych grupa ponad 100 nielegalnych imigrantów próbowała dostać się na teren Polski.
CZYTAJ: Grupa migrantów próbowała przepłynąć pontonem przez graniczny Bug
– W Mielniku były dwie próby nielegalnego przekroczenia granicy. Około godz. 20.30 we wtorek grupa ok. 40 migrantów próbowało się przedostać na terytorium Polski. Ok. 30 cudzoziemców przedostało się na teren naszego kraju. Atakujący rzucali kamieniami, kawałkami drzewa w funkcjonariuszy i żołnierzy. Jeden z żołnierzy doznał obrażeń głowy. Została mu udzielona pomoc medyczna – powiedziała Michalska.
Przekazała, że 30-osobowa grupa, która wdarła się na teren Polski została zatrzymana. Osoby te pouczono o obowiązku opuszczenia terytorium Polski i doprowadzona do granicy.
Wczoraj tj.23.11 ok.19.00 grupa ponad 100 agresywnych cudzoziemców siłowo forsowała granicę????????. W służby polskie rzucano kamieniami.
Atak odbywał się pod nadzorem białoruskich służb.#zgranicy pic.twitter.com/vGwLO5MVvb— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 24, 2021
Następnie około 23.30 kolejna grupa ok. 30 osób atakowała polskie służby i żołnierzy. – Poza kamieniami, kawałkami drewna rzucali oni petardami hukowymi. Grupie tej udało się przejść na terytorium Polski, jednak wszystkie osoby zostały zatrzymane, pouczone o konieczności opuszczenia terytorium naszego kraju, a następnie doprowadzone do linii granicznej – zapewniła rzecznik Straży Granicznej.
Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Mielniku miały wczoraj tj.23.11 miejsce dwie siłowe próby przekroczenia granicy. 40-osobowe grupy agresywnych cudzoziemców atakowały polskie służby rzucając kamieniami, konarami drzew, użyte były również granaty hukowe.#zgranicy pic.twitter.com/87naitHT15
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 24, 2021
Do zmasowanego ataku na polską granicę doszło także w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Około godz. 20.00 we wtorek grupa ponad 100 nielegalnych imigrantów próbowała dostać się na teren Polski. – Te osoby były bardzo agresywne, rzucały kamieniami w kierunku polskich funkcjonariuszy, przerzucały kładki przez concertinę (zaporę z drutu kolczastego), migranci cięli elementy zapory. Całemu zdarzeniu asystowali białoruscy żołnierze, którzy również pomagali cudzoziemcom – relacjonowała Michalska.
W wyniku tych ataków na terytorium Polski udało się przedostać ponad 100-osobowej grupie. – Z naszych ustaleń wynika, że byli to głównie obywatele Iraku. Wszystkie te osoby zostały zatrzymane zaraz przy linii granicy, pouczone o obowiązku opuszczenia terytorium Polski i doprowadzone do granicy – oznajmiła
Dwie z zatrzymanych osób na terytorium Polski uskarżały się na zły stan zdrowia. – To dwaj obywatele Iraku. Jeden z mężczyzn mówił, że boli go noga, drugi twierdził, że źle się czuje. Została do nich wezwana pomoc medyczna. Przewieziono ich do szpitala. Te osoby są w dobrym stanie zdrowia i nic nie zagraża ich zdrowiu i życiu – poinformowała Michalska.
Podczas nocnej interwencji na granicy w Starzynie specjalsi @Policja_KSP @DPolicja pomogli dwóm rannym obywatelom Iraku. Jeden z nich z urazem nogi trafił do szpitala. #NaStrażyGranicy pic.twitter.com/5aNMeUZlzg
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) November 24, 2021
Zgodnie z informacjami SG minionej doby (23.11) na granicy Polski i Białorusi odnotowano 267 prób jej nielegalnego przekroczenia. Wydano 44 postanowienia o opuszczeniu Polski.
Od początku 2021 roku Straż Graniczna zanotowała ponad 35 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.
Do połowy 2022 roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na Podlasiu. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu, kamery dzienne i nocne. Na Lubelszczyźnie naturalną zaporą jest Bug.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. @podlaskaPolicja