Administracja, ochrona środowiska, infrastruktura, bezpieczeństwo, archeologia, mapy satelitarne czy gry komputerowe – to wszystko zastosowania systemów informacji geograficznej. Dziś (17.11) GIS obchodzi swoje święto. Z tej okazji na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie można było się dowiedzieć więcej na temat nowych technologii, które coraz bardziej przydają nam się w codziennym życiu.
– Jedno z zastosowań można było zaobserwować podczas rozwijającej się światowej pandemii – mówi dr hab. Leszek Gawrysiak z Katedry Geologii, Gleboznawstwa i Geoinformacji UMCS. – Jeden z pierwszych portali, jakie się pojawiły, gdy pandemia się zaczynała, to był właśnie portal zrobiony przez jedną z firm z branży i on na bieżąco, na podstawie raportów, każdego dnia generował nowe zestawienia statystyczne i nowe mapy, które pozwalały śledzić, jak epidemia się rozwija. Te portale w dalszym ciągu funkcjonują. Okazało się, że te narzędzia są bardzo przydatne do śledzenia, prognozowania i prewencji. Narzędzia podążają za życiem, bo wkraczają w wiele dziedzin: zarówno administracji, jak i biznesu, ale też takich zwykłych, prywatnych zainteresowań. Pozwalają nam na przetwarzanie danych, które mają jakąś konotację przestrzenną. Szacuje się, że takich danych jest nawet 80% w ogólnych zasobach. Tu jeszcze wszystko jest przed nami – dodaje.
– Wyznaczanie tras dojazdów to klasyczny przykład wykorzystania systemów informacji geograficznej, Google Maps. Jeśli mówimy o wykorzystaniu, to jest wykorzystanie biznesowe, ale jest też naukowe – zaznacza Mateusz Zawadzki z Katedry Geomatyki i Kartografii UMCS. – Jednym z takich rozwiązań jest na przykład projekt polegli1939.pl, w którym wykorzystując systemy informacji geograficznej i dodatkowo rozwiązania crowdsourcingowe, pozyskujemy informacje o żołnierzach poległych w czasie działań zbrojnych. Zastosowanie rozwiązań crowdsourcingowych pozwala nam zaangażować pewną część społeczeństwa. Mówimy tutaj o uczniach, nauczycielach, lokalnych historykach. Osoby te, jako użytkownicy portalu, mogą nie tylko weryfikować informacje znajdujące się w tym portalu, ale również dodawać własne informacje.
– Staram się przekazać, żeby odejść od myślenia o GIS i geoinformatyce jako o strasznym słowie, które straszy ludzi, którzy nie mają z tym styczności, tylko sprowadzić to na ziemię w jakiś praktyczny sposób – mówi Paweł Gajewski z GIS Support. – Najprostszym przykładem będzie to, że w MPWiK-u, jak na osiedlu pęknie rura, to zgłoszenie, które wpada telefonicznie do MPWiK-u, jest zapisywane w systemie, przypisywane do sieci, która jest na interaktywnej mapie, wysyłane jest zgłoszenie do pracowników terenowych. Oni biorą aplikację mobilną, jadą w teren, zmieniają rurę, wprowadzają w aplikację. To, co zostało zmienione, leci do dyspozytorni i zgłoszenie jest zamykane. Bardzo łatwo jest im przeanalizować, którzy odbiorcy na skutek awarii rury nie będą mieli wody, wygenerować ogłoszenia i wysłać z automatu SMS-y z ostrzeżeniem, że dzisiaj nie będzie ciepłej wody i trzeba iść do sąsiada się wykąpać. Jest to realny przypadek, który zrobiliśmy w lubelskim MPWiK-u. Do tego przydaje się GIS.
– Te systemy coraz bardziej wnikają w nasze życie, ułatwiają je, ale też stają się transparentne – podkreśla dr hab. Leszek Gawrysiak. – Często nawet ich nie widzimy, nie wiemy, że jest jakiś system, który zbiera dane, analizuje je. Poczynając od epidemiologii, poprzez bankowość, eksploatację kopalni, rolnictwo. Można powiedzieć, że teraz przeżywamy boom na specjalistów. Kształcimy od 10 lat na kierunku geoinformatyka. Ci młodzi ludzie już na studiach mają zapewnione miękkie lądowanie i przyszłość w branży, bo wiele firm upomina się o kontakty. Jeszcze na studiach szukają sobie zdolnych, pracowitych ludzi, bo już chcą ich wiązać ze sobą po to, żeby potem dać im ciekawą i dobrze płatną pracę.
– Nasze koło tworzyło model BIM Wydziału Politologii i Psychologii UMCS. W momencie, gdy budynek nie stał, dostaliśmy plany i osoby z naszego koła stworzyły cały model przestrzenny. Teraz tworzymy wirtualną księgę poległych Twierdzy Przemyśl. Stworzyliśmy geoportal cmentarny w Domostawie, aplikację 500+. Mamy teraz naprawdę dużo coraz ciekawszych projektów – mówi Alicja ze Studenckiego Koła Naukowego Geoinformatyków GeoIT.
– Kolejnym takim poziomem jest wejście w modelowanie 3D, czyli modelowanie budynków z infrastrukturą wewnątrz ścian, czyli co gdzie dokładnie przebiega, ze wszystkimi możliwościami modelowania i zachowania infrastruktury wewnątrz budynku – czy to przebiegu powietrza, czy przepływu wody, gazu i prądu. To jest już ten poziom wirtualnej rzeczywistości – dodaje Paweł Gajewski.
GIS Day odbył się po raz 13. na UMCS. Wydarzeniu, które zorganizowało Studenckie Koło Naukowe Geoinformatyków, towarzyszyły warsztaty z tworzenia gier komputerowych.
SzyK / opr. LysA
Fot. Wydział Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej UMCS FB