Pracownicy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ul. Jaczewskiego w Lublinie oczekują „realnych propozycji” w zakresie podwyższenia dodatku za pracę w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym – czytamy w nadesłanym przez nich komunikacie.
Dziś (30.11) w SPSK4 rozpoczęły się negocjacje z pracownikami SOR-u, który od piątku (26.11) nie przyjmuje większości pacjentów. 59 z 88 pracowników przebywa na zwolnieniach lekarskich.
– Dzisiaj odbyły się negocjacje z pracownikami, których przedstawiciele przedstawili swoje postulaty – mówi rzeczniczka placówki Alina Pospischil. – Mowa w głównej mierze o nowych warunkach finansowych dla osób pracujących w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Dyrekcja przedstawiła z kolei swoją propozycję. Chodzi o dodatek do każdej godziny pracy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym bez względu na to, czy dany pracownik pracuje z osobą zakażoną wirusem SARS-CoV-2, czy też nie.
Pracownicy podkreślają w komunikacie, że „Wynagrodzenia (…) nie są adekwatne do zakresu obowiązków, narażenia oraz wyzwań, jakie stoją przed pracownikami w dobie epidemii, która nie przemija”. Zwracają również uwagę, że od 2007 roku mają za pracę w SOR dodatek w wysokości 300zł miesięcznie.
Jutro z dyrekcją SPSK4 mają spotkać się przedstawiciele związków zawodowych jednostki. W czwartek (2.12) natomiast ponownie pracownicy.
W załączniku poniżej można zapoznać się z pełnym tekstem komunikatu prasowego pracowników Szpitalnego Oddziału Ratunkowego szpitala przy ul. Jaczewskiego.
EwKa / opr. WM
Fot. archiwum