Tomaszów Lubelski ma pierwszą nitkę obwodnicy

img 6081 2021 11 29 134703 2021 11 29 181419

To historyczny moment dla Tomaszowa Lubelskiego. Od dziś (29.11) ruch tranzytowy będzie omijał miasto. Po wschodniej stronie Tomaszowa powstała długo wyczekiwana obwodnica.

– Nareszcie – mówi część mieszkańców. – To był bardzo dobry pomysł. Dzięki temu będzie mogła zmienić się infrastruktura miasta. Rynek może zostanie wykorzystany z innym przeznaczeniem. No i może będzie służył bardziej mieszkańcom niż temu, żeby ruch był tutaj puszczony przez centrum miasta. Mieszkam przy ul. Zamojskiej i bardzo się cieszę, że powstała obwodnica. Myślę, że zmniejszy się ruch. Będzie dużo ciszej i spokojniej. Czekaliśmy na nią bardzo długo. W końcu jest. Troszeczkę to odciąży ruch. Szczególnie chodzi o ciężarówki, bo bardzo dużo przez Tomaszów przejeżdża. Dużo przez miasto jedzie tirów. Tamtędy będzie lepiej – mają nadzieję mieszkańcy.

– Szczęśliwy, bo wiele lat oczekiwań, wiele lat zabiegów dzisiaj ma swój finał – podkreśla Wojciech Żukowski, burmistrz Tomaszowa Lubelskiego. – Dzięki temu mieszkańcy naszego miasta będą bezpieczniejsi, bo tak też należy na to patrzeć. Ten ogromny potok samochodów, który każdego dnia przejeżdżał przez miasto, stanowił ogromne zagrożenie. Ważne jest też to, że dzięki temu miasto będzie mogło się rozwijać. Te ograniczenia, które wynikały właśnie z faktu, że miasto było przecięte drogą krajową, teraz już będą znacznie łagodniejsze. To pozwoli np. myśleć realnie o zmianie rynku czy o inwestycjach, które będą mogły być realizowane przy ul. Lwowskiej i Zamojskiej – dodaje burmistrz Żukowski.

– Wszyscy ci, którzy na ul. Lwowskiej w Tomaszowie mieszkają wiedzą, jak bardzo dolegliwy był ruch, szczególnie pojazdów wielotonażowych – przypomina Mirosław Czech, dyrektor lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – To jest odcinek około 10 km, niemniej jednak chciałbym wszystkich poprosić, aby zwrócili szczególną uwagę korzystając z tej drogi, bowiem budujemy także drugą nitkę. Budujemy drogę obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego na miarę XXI wieku – podkreśla Mirosław Czech.

– Trzy tiry, które stoją w kolejce do świateł, blokują naprawdę, a już nie mówiąc o jakiejś większej ilości – zaznacza Henryk Karwan, starosta tomaszowski. – Zabiera nam ciężki transport tranzytowy poza Tomaszów. Wiadomo, że nie wszystkie, bo i do Tomaszowa dojeżdżają, natomiast gros samochodów, które docelowo jedzie na granicę, na pewno nie będzie jechało przez Tomaszów.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Otwarcie pierwszej nitki obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego

– Ta obwodnica to troszeczkę taki nieprzemyślany pomysł, ze względu chociażby na bezpieczeństwo osób mieszkających przy tym wjeździe – mówi jedna z mieszkanek. – Ruch nie będzie odciążony bardziej. Jest dużo mieszkańców na tomaszowskich rejestracjach, czyli ruch jest cały czas. Będzie Tomaszów i tak zakorkowany – dodaje inna. – Myślę, że tu jest duży ruch wewnętrzny – twierdzi jeden z mężczyzn. – Zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Wszyscy, którzy będą jechali do Tomaszowa i tak będą jechali przez Tomaszów.

– Mieszkańcy będą musieli się nauczyć inaczej organizować sobie przejazd – zauważa Wojciech Żukowski. – Myślę, że przez najbliższe dni i tygodnie będziemy obserwowali, jak będzie ten potok samochodów się zmniejszał. To pozwoli nam też zaprogramować rozwiązania komunikacyjne w samym mieście, ale nie możemy tego zrobić dopóki nie będzie obwodnicy, a dzisiaj to się stanie.

– Wszyscy są w Tomaszowie szczęśliwi – zapewnia poseł Tomasz Zieliński. – Czekają na drugą linię i na całą „eskę” od Hrebennego do Piask.

Obwodnica Tomaszowa Lubelskiego ma ok. 10 km.  Do końca przyszłego roku  przy budowie drugiej nitki powstanie dodatkowo ponad 5 km drogi ekspresowej. Wybudowane będą m.in. obiekty inżynierskie, w tym estakada nad doliną rzeki Sołokija.

AP / opr. PrzeG

Fot. nadesłane

Exit mobile version