1 listopada – w dzień Wszystkich Świętych – tradycyjnie wspominamy ludzi, którzy odeszli. W ciągu ostatnich 12 miesięcy pożegnaliśmy także przedstawicieli środowiska sportowego z naszego regionu.
Między innymi 17 lutego w wieku 91 lat zmarł w Lublinie Dobrosław Stec, były międzynarodowy arbiter piłkarski, promotor młodszych sędziów – międzynarodowych i szczebla centralnego. Przez blisko pół wieku kierował lubelskim środowiskiem sędziów, przez prawie dwadzieścia lat zasiadał w zarządzie kolegium sędziów PZPN.
Jednym z jego wychowanków był arbiter ekstraklasy, a później prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej – Marian Rapa.
– Praktycznie od początku od 1971 r. mojej działalności, bo po prostu miałem takie szczęście, że jak kończyłem kurs sędziowski, to zdawałem u prezesa egzamin. On mnie zapamiętał. Współpraca zawiązała się bardzo szybko, bo początkowo wspierałem w komisji obsady sędziów. Czasami pojawiałem się już wtedy na zarządzie. Pierwszy raz na ligę pojechałem na mecz z prezesem Stecem. Miałem szczęście, że z prezesem mogłem jeździć, poznawać ten wielki piłkarski świat – mówi Marian Rapa.
Dobrosław Stec był obserwatorem UEFA, honorowym członkiem PZPN.
AR
Fot. pzpn.pl