37-latek chciał pochwalić się przed partnerką nowym samochodem i wybrał się w podróż mając 4 promile alkoholu w organizmie.
Gdy policja zatrzymała jadące od krawężnika do krawężnika volvo, za kierownicą siedział pijany mieszkaniec Kraśnika. Policjantom oświadczył, że jedzie pochwalić się dziewczynie samochodem, który zamierza kupić.
Historia zakupu auta także okazała się podejrzana, ponieważ volvo miało tablice rejestracyjne pochodzące z innego samochodu. Policjanci sprawdzili właściciela tych tablic. Mężczyzna przyznał, że sprowadził samochód i chciał go sprzedać, dlatego przełożył tablice z innego samochodu, ponieważ volvo nie miało jeszcze przeglądu i ubezpieczenia.
Zarówno sprzedający jak i kupujący odpowiedzą teraz przed sądem.
TSpi/ opr. DySzcz
Fot. KWP Lublin/ archiwum