Zgłosił policjantom, że zgubił się w lesie, w rzeczywistości pił alkohol ze znajomym – teraz sąd może skazać mężczyznę na wysoką grzywnę.
30-latek zatelefonował pod numer alarmowy późnym wieczorem w poniedziałek (15.11). Poinformował służby, że zgubił się w lesie w gminie Hańsk i nie może odnaleźć drogi.
Policja rozpoczęła poszukiwania, sprawdzając lasy w okolicach Hańska. W końcu funkcjonariusze znaleźli 30-latka u jego znajomego, gdzie – jak się okazało – spożywał alkohol.
Mężczyzna przyznał się, że rzeczywiście się zgubił, ale szybko odnalazł drogę. Nie zgłosił tego służbom, bowiem – jak tłumaczył – spożywał alkohol, a telefon mu się rozładował i nie chciał marnować czasu na szukanie drugiego.
30-latkowi grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
TSpi / opr. AKos
Fot. KWP Lublin