Przed Sądem Okręgowym w Lublinie rozpoczął się proces zawodnika MMA, który odpowiada za śmiertelne w skutkach pobicie.
Do zdarzenia doszło wrześniowej nocy przed jedną z restauracji w Rykach. 23-latek, według ustaleń śledczych, uderzył pijanego mężczyznę, który zaczepił go przed lokalem. 35-latek dostał dwa ciosy w twarz, przewrócił się na chodnik i uderzył w niego głową. Pokrzywdzony stracił przytomność i trafił do szpitala. Zmarł miesiąc po zdarzeniu.
23-letni zawodnik MMA z Ryk nie przyznał się do winy. Tłumaczył, że działał w obronie własnej. 35-latek miał go obrażać i próbował uderzyć.
Kolejny termin rozprawy zaplanowano na 29 listopada.
EwKa / opr. ToMa
Fot. archiwum