Truizmem jest stwierdzenie, że chcemy spożywać żywność, która nie truje. Stąd coraz więcej osób robiąc zakupy sięga w pierwszym rzędzie po produkty spożywcze z oznaczeniem Eko czy Bio, które przynajmniej według etykiet nie mają w składzie tak zwanej „chemii”, czyli dodatków, ulepszaczy, wzmacniaczy i tym podobnych specyfików. Czy rzeczywiście oznaczenia Eko czy Bio na etykietach są wiarygodne?
JB
Fot. pixabay.com