Przedświąteczne porządki wydobywają często na światło dzienne zupełnie zapomniane przedmioty, które nagle na kilka dni odzyskują swój blask. Bywa jednak i tak że całe sprzątanie i układanie poświęcone jest wyeksponowaniu jednej jedynej rzeczy, która porządkuje nasz świat.
Elżbieta Cwalina co roku przerzuca zawartość ogromnej skrzyni po to, aby odnaleźć pewną rodzinną relikwię, bez której święta Bożego Narodzenia nie mają sensu.
Fot. Agnieszka Czyżewska-Jacquemet