Kiedy miała siedem lat grała w jasełkach i anioła, i Heroda. Jako aktorka też nigdy nie dała się zaszufladkować. Mówi, że po babce Rosjance ma przepastną duszę, po prababce Hiszpance wielki temperament. W rolach teatralnych i filmowych szuka prawdy. Piosenki w jej wykonaniu za każdym razem brzmią inaczej, bo za każdym razem śpiewa je w innym momencie swojego życia. Jaka jest Stanisława Celińska? W „Nie tylko rozrywkowej niedzieli radiowej” przypomnimy rozmowę Grażyny Lutosławskiej ze Stanisławą Celińską, jaka odbyła się w Teatrze Starym.
Wrócimy też do słuchowiska „Wszystko przez bociana“. Zostało ona zrealizowane na podstawie książki Grażyny Lutosławskiej „Jatymy wesołe i rzewne, niektóre o miłości“ (wyd. Episteme, Lublin 2019). Jatymy to miniaturowe opowiadania, które mają w sobie jednocześnie coś z bajek, filozoficznych opowiastek, flash fiction, udramatyzowanych scenek, a nawet kabaretowych skeczy. Bohater słuchowiska próbuje znaleźć formę, żeby opisać złożoność świata, któremu przygląda się przez okno. Dlaczego nie wychodzi z domu? Dlaczego jest sam? Co się stało z naszymi relacjami? Czy świat zbudowany na chciwości, agresji, lenistwie i braku uwagi da się naprawić? Gdzie jest źródło nadziei? W słuchowisku występuje Mariusz Bonaszewski. Muzyka Piotr Selim. Opracowanie dźwiękowe i realizacja Piotr Król. Adaptacja i reżyseria Grażyna Lutosławska.
Nie tylko o swoim urodzinowym koncercie opowie w „Nie tylko rozrywkowej niedzieli radiowej” Marek Andrzejewski. W poniedziałek, 27 grudnia w Centrum Kultury w Lublinie odbędzie się koncert Lubelskiej Federacji Bardów. A dwa dni później w Chatce Cafe w Lublinie Marek Andrzejewski z okazji urodzin zagra koncert, do udziału w którym zaprosił m.in. syna Michała, Jagodę Naję, Tomka Denisa, Barteka Abramowicza.
O swoich lekturach i radości z czytania opowiadali w Teatrze Starym Juliusz Machulski i Janusz Opryński. Przywołamy fragment tego wieczoru.
A w 303 odcinku słuchowiska Bazarek Stanisław robi przysiady, a Lucjan jest zazdrosny.
Na zdjęciu Stanisława Celińska i Grażyna Lutosławska podczas pracy nad słuchowiskiem „Schodzimy się i rozchodzimy” / Fot. Rafał Gasiński