„Zdrowe kości do starości” to program profilaktyki i leczenia osteoporozy realizowany przez Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 przy ulicy Jaczewskiego w Lublinie. Z bezpłatnych badań mogą skorzystać kobiety w wieku od 50. do 70. lat, z województwa lubelskiego i podlaskiego.
– Zakłada się, że w 2050 roku około 1/4 naszego społeczeństwa będzie po 65. roku życia. A ta choroba nasila się wraz z wiekiem – mówi dr n. med. Karolina Turżańska, koordynator programu. – Ryzyko rozwoju osteoporozy i złamania osteoporotycznego u kobiet jest takie jak ryzyko rozwoju chorób układu naczyniowo-sercowego, czyli bardzo wysokie. Niestety jest osteoporoza jest też związana ze znacznym wzrostem śmiertelności i niepełnosprawności u tych osób. Choroba ta jest cichym zabójcą kości, dlatego najczęściej pierwszym objawem jest złamanie. Stąd bardzo ważne jest wychwytywanie kobiet, które są narażone na złamanie, ale jeszcze go nie przebyły.
– Panie, które do tej pory nie miały zdiagnozowanej osteoporozy i nie leczyły się na nią, mogą wziąć udział w naszych badaniach przesiewowych – mówi Małgorzata Czarnecka, koordynator projektu – Ścieżka do projektu jest trójtorowa. W pierwszej kolejności są przychodnie POZ, czyli Podstawowej Opieki Zdrowotnej. W ramach projektu włączyliśmy ponad 20 przychodni. Jesteśmy na etapie włączania kolejnych. Ważne jest to, że nie musi być to przychodnia lekarza rodzinnego danej pacjentki, tylko może ona bezpłatnie skorzystać z takiej jednorazowej wizyty w dowolnym POZ-cie, który włączyliśmy do programu.
– Osteoporoza najczęściej pojawia się u kobiet po menopauzie i tych, które nie stosują się do zaleceń profilaktycznych – mówi prof. dr hab. n. med. Tomasz Blicharski, zastępca lekarza kierującego w Klinice Ortopedii i Rehabilitacji SPSK4 w Lublinie. – Czyli na przykład mają złą dietę, ubogą w białko, ubogą w witaminę D, palą dużo papierosów, nadużywają alkoholu. Szczególnie narażona jest populacja z jasną karnacją oraz te panie, które są szczupłe. Dodatkowo czynnikami, które mogą wpływać na pojawienie się osteoporozy, są choroby. Szczególnie narażeni są pacjenci z chorobami tarczycy, przysadki. Jeżeli występują inne choroby należy je leczyć i w ten sposób zapobiegać osteoporozie.
– Lekarz przeprowadza wywiad, robi pomiar masy ciała, wzrostu. Uzupełnia kalkulator FRAX, z którego wynika czy dana kobieta ma ryzyko osteoporozy, czy nie. Jeżeli wychodzi, że to ryzyko istnieje, wówczas jest ta pacjentka kierowana do nas, do Specjalistycznego Ośrodka Profilaktycznego Osteoporozy na dalsze badania. Tutaj ma badania RTG (rentgen) oraz badania gęstości kości. Ma również spotkania z lekarzem specjalistą, który stawia diagnozę na podstawie przeprowadzonych badań oraz daje dalsze zalecenia co do postępowania w jej przypadku – informuje Małgorzata Czarnecka.
– Leczenie osteoporozy nie jest trudnym przedsięwzięciem, polega na suplementacji oraz na stosowaniu leków. Suplementacja polega na stosowaniu wapnia i witaminy D. Natomiast jeśli chodzi o leczenie, podajemy takie leki, które najczęściej hamują postępowanie choroby, czyli zmniejszają aktywność tych komórek, które „zjadają” kości. Każda kobieta powinna sprawdzić, jaki jest jej stan kości. Jeżeli nawet nie ma osteoporozy, to po pewnym czasie możemy odnieście się do pierwszego zrobionego wyniku i zobaczy jaki jest postęp zmian w kościach – wyjaśnia prof. Tomasz Blicharski.
Program będzie realizowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego do końca 2022 roku.
Szczegóły można znaleźć na stronie szpitala SPSK nr 4 przy ul. Jaczewskiego w Lublinie.
Lista placówek podstawowej opieki zdrowotnej, które uczestniczą w projekcie, poniżej.
LilKa / opr. AKos
Fot. pixabay.com