W przyszłości święta mogą stracić swoją wartość – uważa prezes lubelskiej agencji reklamowej Cumulus Jan Matysik. Wszystko przez to, że już od października jesteśmy bombardowani świątecznymi produktami.
– Ludzie cenią sobie wszystko to, co jest rzadkie – dodaje Jan Matysik. – Tzw. magia świąt, ten wyjątkowy czas związany jest z tym, że to okres, który jest raz w roku. Jest to okres tych trzech dni plus do tego tydzień czy dwa wcześniej. W momencie, kiedy my już od października widzimy marcepany, bombki, dekoracje świąteczne, to ten okres staje się zupełnie powszechny. Efekt będzie taki, że przestaniemy kupować te ornamenty świąteczne, bo to będzie zwykły okres jak drugie półrocze.
Jak twierdzi specjalista, w przyszłości może dojść do sytuacji, kiedy świąteczne produkty będą dostępne od września do marca.
InYa / opr. PrzeG
Fot. archiwum