Dyrektor muzeum podejrzana o fałszywe oskarżanie swojego poprzednika

img 20200128 120154 2021 12 29 125614

Do 8 lat pozbawienia wolności może grozić dyrektor Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej. Beata Skwarek jest podejrzana o zatajanie prawdy w czasie składania zeznań w poprzednim śledztwie dotyczącym zaginięcia eksponatów oraz fałszywe oskarżenie byłego dyrektora o szereg przestępstw.

CZYTAJ: Wola Okrzejska: jest akt oskarżenia przeciwko dyrektor muzeum

Sprawa ma związek ze złożeniem przez Beatę Skwarek zawiadomienia do prokuratury w związku z nieprawidłowościami w Muzeum Henryka Sienkiewicza. Kobieta zarzucała poprzedniemu dyrektorowi, że był odpowiedzialny za zaginięcie eksponatów. Śledczy jednak tego nie potwierdzili. 

CZYTAJ: Wola Okrzejska: z muzeum zniknęły eksponaty

– Fałszywe składanie zeznań to nie jedyne zarzuty, jakie postawiono Beacie Skwarek – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka. – Pozostałe przestępstwa dotyczą przekroczenia przez nią uprawnień oraz uporczywego nękania pokrzywdzonego.

– Moja klientka nie przyznaje się do stawianych jej zarzutów – mówi pełnomocnik oskarżonej adwokat Piotr Bednarek. – W świetle obowiązujących przepisów prawa Pani Beata Skwarek jest osobą niewinną, co wynika wprost z zasady domniemania niewinności.

Jak całą sprawę ocenia pomówiony przez Beatę Skwarek były dyrektor muzeum, Maciej Cybulski. – Koniec mojej kadencji, który uważałem z wyjątkowo dobry dla palcówki, zakończył się szeregiem pomówień, oskarżeń. Wszystkie zostały odrzucone.

Były dyrektor muzeum zapowiada, że o swoje dobre imię będzie walczył na drodze postępowania cywilnego.

MaT / opr. AKos

Fot. archiwum

Exit mobile version