Mimo że szczyt czwartej fali pandemii w regionie już najprawdopodobniej za nami, utrzymuje się problem z łóżkami intensywnej terapii. W 12 lecznicach w regionie brakuje wolnych respiratorów dla chorych na COVID-19. To dane z piątkowego popołudnia 10 grudnia.
Wolnych urządzeń nie ma m.in. w szpitalach w Krasnymstawie, Bychawie, Parczewie, Puławach i w dwóch szpitalach w Zamościu oraz w czterech placówkach w Lublinie. Najwięcej respiratorów w regionie – 9 – jest w lubelskim szpitalu tymczasowym.
Poprawia się natomiast sytuacja w lubelskich szpitalach na „zwykłych” oddziałach dla chorych na COVID 19. Wyjątkiem jest siedem lecznic w regionie, gdzie brakuje miejsc dla zakażonych. Są to szpitale w Krasnymstawie, Kraśniku, Łukowie, dwie lecznice w Zamościu oraz dwie lubelskie.
Najwięcej wolnych łóżek covidowych – 65 – jest w szpitalu tymczasowym.
Jak informuje Lubelski Urząd Wojewódzki, spośród 2142 łóżek covidowych w regionie zajętych jest 1483, natomiast z 209 respiratorów zajętych jest 129.
ZAlew / opr. ToMa
Fot. archiwum