Policja ostrzega, że okres przedświątecznych zakupów na cmentarzach to doskonała okazja dla kieszonkowców.
We wtorek 7 grudnia 72-latka z Zamościa na ryneczku przy ulicy Orzeszkowej straciła portfel schowany w torebce. Okazało się, że kobieta miała w portfelu kartę bankową oraz zapisany na karteczce numer PIN. Wykorzystał to złodziej, który przy użyciu skradzionej karty dokonał wypłaty 1100 złotych.
Ofiarą kieszonkowców padła też 70-letnia mieszkanka Zamościa, która robiła zakupy w aptece przy ulicy Piłsudskiego. Złodziej zabrał jej z torebki portfel, w którym było 250 złotych.
Złodzieje kieszonkowi działają wszędzie – w zatłoczonej komunikacji, w sklepach i na targowiskach. Mogą to być ludzie młodzi, dobrze ubrani mężczyźni, eleganckie dziewczyny, kilkunastoletni chłopcy i dziewczęta, a nawet starsi panowie. Potrafią być mili i grzeczni, chętni do pomocy – przestrzega policja i apeluje, żeby nie zabierać ze sobą większych kwot pieniędzy.
TSpi / opr. WM
Fot. KMP Zamość