Około 16 tysięcy dzieci od 5 do 11 roku życia zostało w Polsce zaszczepionych przeciw COVID-19. Średnia dla każdego województwa wynosi więc 1000 dzieci. Tymczasem w województwie lubelskim zainteresowanie szczepieniami było dużo mniejsze.
W województwie lubelskim pierwsze dane mówią o zaszczepieniu ponad 300 dzieci. – Najkrócej można powiedzieć, że „szału nie ma”. Zaszczepiliśmy 327 dzieci w województwie. Większość dotyczy miasta Lublin – 218 dzieci – powiedział wojewoda Lech Sprawka. – Trudno się temu jednak dziwić, bo jeżeli mamy taki stosunkowo niski wskaźnik zaszczepienia osób dorosłych, to przekłada się na decyzję rodziców, jeśli chodzi o szczepienie dzieci. Gdy chodzi o szczepienia dla dorosłych, kiedy czwarta fala dosyć mocno się rozwijała, był postęp w dynamice szczepień, ale on się zatrzymał. W tej chwili szczepimy 7-8 tysięcy osób dziennie.
CZYTAJ: Anestezjolog: dzieci mogą bardzo ciężko chorować na COVID-19. Warto je zaszczepić
10 małych pacjentów zaszczepiono w czwartek (16.12) w Zespole Poradni Specjalistycznych przy ul. Langiewicza. – Podobnie będzie w kolejne dni, choć jesteśmy przygotowani na znacznie większą liczbę pacjentów – mówi Anna Guzowska, rzecznik Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1. – Szczepienia na najbliższe dni przewidziane są w ten sposób, że będziemy szczepić po 10 dzieci. Natomiast jeśli wzrośnie zainteresowanie, będziemy otwierać kolejne terminy. Nie ma z tym problemu, organizacyjnie jesteśmy przygotowani. Ale w przypadku szczepień dzieci w grupie 5-11 lat liczba otwartych tzw. slotów ma związek z tym, ile dawek szczepionki możemy podać z jednej fiolki. Chodzi o to, żeby jak najmniej dawek szczepionki się marnowało.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Szczepienia dzieci w Lublinie
– W tym momencie szczepimy w jednym z naszych punktów szczepień, przy ul. Langiewicza. Przy ul. Radziwiłłowskiej w tym momencie nie obsługujemy na bieżąco pacjentów z powodu mniejszego zainteresowania szczepieniami. Jeżeli ono wzrośnie, jesteśmy w każdej chwili gotowi, aby uruchomić znów ten punkt. Może on szczepić dziennie nawet 600 pacjentów dziennie. Niestety takiego zainteresowania od wakacji nie było i otwieramy ten punkt okazjonalnie – wyjaśnia Anna Guzowska.
– Szczepionka jest przebadana i bezpieczna – zapewnia prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie. – Nie zaobserwowano żadnych niepokojących działań niepożądanych. W tym zakresie najczęściej pojawiały się: ból w miejscu wstrzyknięcia, podwyższona temperatura. Objawy te nie różniły się one od tych, które zaobserwowano wśród starszych grup wiekowych. Natomiast u dzieci skuteczność szczepionki jest bardzo wysoka, powyżej 90%. W Stanach Zjednoczonych zaszczepiono już ponad 5 mln dzieci. W grupie tej nie zaobserwowano tego działania niepożądanego, którego rodzice najbardziej się obawiali, czyli zapalenia mięśnia sercowego.
Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował, że na przyjęcie preparatu w całej Polsce zapisanych jest 175 tysięcy osób z tej grupy wiekowej.
Szczepionka firmy Pfizerjest dwudawkowa, dlatego punkt szczepień umówi dziecko od razu na drugą dawkę. Będzie ją można przyjąć minimum po 21 dniach.
Przed szczepieniem trzeba wypełnić za dziecko kwestionariusz wstępnego wywiadu przesiewowego.
Zarejestrować dziecko na szczepienie można za pośrednictwem całodobowej infolinii 989, w punkcie szczepień, przez stronę internetową pacjent.gov.pl lub wysyłając SMS o treści SzczepimySie na numer 664 908 556 lub 880 333 333.
E-skierowanie na szczepienie dla dzieci w wieku 5-11 lat jest automatycznie wystawiane z chwilą skończenia przez dziecko 5 lat. Jeśli skierowanie nie zostało wygenerowane automatycznie, wówczas lekarz w punkcie szczepień może wystawić e-skierowanie – pod warunkiem, że dziecko skończyło 5 lat.
TSpi / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska