Ślisko na chodnikach w Lublinie. Wiele osób z urazami trafiło do szpitali. Opady śniegu, odwilż i gwałtowne przymrozki spowodowały, że chodniki skuł lód. Problem szczególnie dotyczy osiedli.
– Mamy dużo pracy. Jest dużo złamań, skręceń i urazów głowy – mówi dyspozytor medyczny Paweł Krasowicz. – W przeciągu doby było kilkanaście takich przypadków. Myślę, że dzisiaj tego może być trochę więcej ze względu na to, że część ludzi poszła już normalnie do pracy. W święta ludzie starali się ograniczyć to wychodzenie. Może nie było tego aż tak dużo, jak by to było w dzień powszedni.
– W wielu miejscach niczym nie jest posypane – mówią mieszkańcy Lublina.
Za nieodśnieżenie chodnika znajdującego się bezpośrednio przy prywatnej posesji grozi mandat.
LilKa / opr. PrzeG
Fot. archiwum