Prawie 200 dni wynosi średni czas oczekiwana na wizytę dziecka w poradni endokrynologicznej w województwie lubelskim – wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Izba objęła kontrolą między innymi 24 placówki podstawowej opieki zdrowotnej w Polsce, w tym 3 w województwie lubelskim – w Lublinie, Bełżycach i Bychawie. W pierwszym kwartale ubiegłego roku w kolejce do specjalistów czekało 400 osób. Średni czas oczekiwania na wizytę wynosił do 198 dni – podała NIK.
To i tak nie jest najgorszy wynik, bo na wizytę u specjalisty na przykład w województwie małopolskim trzeba było czekać rok (374 dni).
Sytuacja jeszcze się pogorszyła w drugim półroczu 2020 r., jednak zdaniem kontrolerów NIK mogło to wynikać z ograniczenia dostępności porad specjalistycznych spowodowanych pandemią COVID-19.
W raporcie zwrócono też uwagę na niską skuteczności leczenia. Wskazano na błędy diagnostyczne i przestarzałe metody terapii, ale przede wszystkim na brak lekarzy specjalistów.
TSpi / opr. WM
Fot. pixabay.com