Zakończył się kolejny etap negocjacji pomiędzy pracownikami Szpitalnego Oddziału Ratunkowego a dyrekcją SPSK4 w Lublinie. Nadal ponad 50 pracowników SOR przebywa na zwolnieniach lekarskich, a oddział nie przyjmuje większości pacjentów.
– Wspólnie z dyrekcją doszliśmy do porozumienia, że możemy poprawić warunki pracy na naszym oddziale – mówi pracownik SOR-u przy Jaczewskiego, który chce zachować anonimowość. – W dalszym ciągu mamy rozbieżności co do sposobu wynagradzania i przydzielania dodatku do wynagrodzenia dla pracowników SOR. W związku z tym, że nie doszliśmy do pełnego porozumienia odnośnie warunków płacy, na jutro (3.12) planowane są kolejne rozmowy. O kwotach nie chciałbym rozmawiać, natomiast dyrekcja proponuje nam dodatek rozłożony w dosyć dużym czasie. To czas około 3 lat. My natomiast wnioskujemy o dodatek, który byłby maksymalnie rozłożony w czasie o rok.
Porozumie w kwestii poprawy warunków pracy dotyczy m.in. zwiększenia obsady personelu, nowej organizacji ochrony czy też zakupu pasów dla pacjentów agresywnych i stworzenia grupy roboczej do rozwiązywania problemów na SOR.
Szpitalny Oddział Ratunkowy przy SPSK4 w Lublinie pracuje w ograniczonym zakresie od piątku (26.11).
EwKa / opr. WM
Fot. archiwum