– Pogarszający się wzrok i postępująca zaćma u kierowców to realne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia. Ważne jest szybkie podjęcie leczenia – mówi prof. Robert Rejdak, kierownik Katedry Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej SPSK 1 w Lublinie.
Specjalista skomentował ostatnie publikacje w czasopiśmie Acta Ophthalmologica dotyczące wpływu zaćmy na bezpieczeństwo kierowców.
– Choroba istotnie wpływa choćby na czas reakcji kierowcy. Jednak po obustronnej operacji zaćmy pacjenci mogą być długo dobrymi kierowcami i bezpiecznie prowadzić samochód – mówi prof. Rejdak. – Dlatego my apelujemy do naszych pacjentów, żeby zwracali uwagę na jakość swojego widzenia. Często początkowa zaćma powoduje takie podstępne objawy, które dopiero zauważamy wieczorem o zmroku. Ze względu na to powinniśmy – szczególnie osoby, które prowadzą samochód i zauważają pewne pogorszenie widzenia – niezwłocznie udać się do okulisty celem diagnostyki i leczenia – dodaje.
Prof. Robert Rejdak przekonuje, że z operacją zaćmy nie wolno zwlekać. W lubelskiej klinice te zabiegi wykonywane są na bieżąco, w systemie dwuzmianowym i w całkowitym reżimie sanitarnym.
PaSe / opr. WT
Fot. archiwum