Prezenty pod choinką znalazły wczoraj nie tylko dzieci, ale także mieszkańcy schroniska dla bezdomnych imienia świętego Brata Alberta w Puławach.
– To dary przygotowane przez wolontariuszy wspierających placówkę – mówi kierownik schroniska, Halina Kowalewska. – Panowie napisali na karteczkach, co chcieliby dostać pod choinkę. Grupa osób przyjaznych nam skrzyknęła się i przygotowała te prezenty. Jeden z panów chciał na przykład jakieś lepsze kosmetyki, drugi dresy, inni na przykład ciśnieniomierz, doładowanie do telefonu (bo to też wydatek dla panów, którzy nie mają dochodów) czy ciepłe kapcie.
W puławskim schronisku przebywa obecnie 34 pensjonariuszy.
ŁuG / opr. WM
Fot. pixabay.com